Zabezpieczenia rowerowe – które modele warto wybrać?

Jakie zabezpieczenie do roweru wybrać?

Współczesny rynek zabezpieczeń rowerowych jest bardzo rozbudowany – znajdziemy tu naprawdę sporo opcji, które pomogą zabezpieczyć pojazd. Jednak „zabezpieczenie zabezpieczeniu nierówne”. Z całą pewnością warto zastanowić się nad:

• zapięciem U-lock – wykonane z hartowanej stali, przypominają kształtem literę U i słyną z wysokiej odporności na przecinanie. Szczególnie godne uwagi są zabezpieczenia rowerowe takich firm jak Abus czy Kryptonite, które łączą solidność z przemyślanym designem;
• łańcuchy z kłódką – klasyka gatunku, która wciąż ma swoich zwolenników. Grube ogniwa pokryte tekstylną osłoną chronią lakier przed zarysowaniami, a długość łańcucha daje większą swobodę w wyborze miejsca przypięcia;
• linki spiralne – nieźle sprawdzają się jako dodatkowe zabezpieczenie kół czy siodełka, ale warto zastanowić się dwa razy nad tym, czy powinno to być jedyne zabezpieczenie Twojego roweru – zwłaszcza jeśli ten jest sporo wart;
• zapięcia składane – innowacyjne rozwiązanie łączące mobilność z bezpieczeństwem. Składa się z połączonych przegubami stalowych płytek, które po rozłożeniu tworzą solidną blokadę;
• alarmy rowerowe – elektroniczne systemy, które głośnym sygnałem dźwiękowym reagują na próbę kradzieży. Niektóre modele wyposażone są w piloty zdalnego sterowania, a nawet moduły GPS - jak w przypadku alarmu od firmy Knog.

Pamiętaj też, że świetne, najwyższej jakości zabezpieczenia rowerowe znajdziesz w 4-bike.pl.

Najlepsze zabezpieczenia rowerowe? Te cechy produktów są kluczowe

Szukając idealnego rozwiązania, łatwo zgubić się w gąszczu parametrów technicznych i marketingowych haseł. Jednak te najlepsze akcesoria łączy kilka uniwersalnych cech, w tym:

• materiał i grubość – im twardszy stop, tym lepiej. Hartowana stal o średnicy powyżej 13 mm stanowi poważne wyzwanie nawet dla nożyc hydraulicznych. Niektórzy producenci stosują dodatkowo wewnętrzne wzmocnienia z kevlaru czy włókna węglowego;
• certyfikaty bezpieczeństwa – organizacje takie jak Sold Secure czy ART Foundation testują zabezpieczenia w warunkach zbliżonych do rzeczywistych prób kradzieży. Złoty certyfikat to gwarancja, że zabezpieczenie wytrzyma atak podstawowymi narzędziami przez co najmniej 5 minut;
• typ zamka – najwyższy poziom bezpieczeństwa oferują zamki z systemem podwójnego ryglowania i ochroną przed rozwierceniem;
• Długość i elastyczność – zabezpieczenie musi być na tyle długie, by objąć ramę, koło i element infrastruktury miejskiej. Zbyt krótkie zmusi Cię do parkowania tylko w wybranych miejscach, co bywa kłopotliwe;
• Odporność na warunki atmosferyczne – mechanizm zamka powinien być zabezpieczony przed korozją i zamarzaniem.

Pamiętaj, że nic nie zastąpi… zdrowego rozsądku!

Nawet najdroższe zabezpieczenie okaże się bezużyteczne, jeśli zapomnimy o podstawowych zasadach. Parkowanie roweru w ciemnych zaułkach to proszenie się o kłopoty – złodzieje lubią pracować w spokoju, z dala od wścibskich oczu. Wybieraj dobrze oświetlone miejsca z dużym ruchem pieszych. Sposób przypięcia ma równie duże znaczenie co jakość zabezpieczenia. Klasyczny błąd to przypinanie tylko przedniego koła – doświadczony złodziej odkręci je w kilkanaście sekund i odniesie resztę roweru. Zawsze przeciągaj zabezpieczenie przez ramę i tylne koło, a jeśli to możliwe również przez przednie. Dokumentacja fotograficzna roweru wraz z numerem ramy to podstawa w przypadku kradzieży. Niektóre miasta prowadzą rejestry rowerów, które ułatwiają identyfikację odzyskanych jednośladów. Grawerowanie kodu pocztowego na ramie może odstraszyć potencjalnego złodzieja – oznakowany rower trudniej sprzedać. Z tego też względu warto zdecydować się na wyróżnienie swojego jednośladu – na przykład stosując charakterystyczne, personalizowane nadruki z folii ochronnej. Taką usługę oferuje 4-bike.pl.