Policjanci z pruszkowskiej patrolówki dzięki zdecydowanym działaniom uratowali życie mieszkańcowi gminy Nadarzyn. Koniecznością było wejście siłowe do domu seniora, by móc udzielić potrzebującemu niezwłocznej pomocy.
Oficer dyżurny asp. szt. Leszek Królik otrzymał telefonicznie wiadomość od kobiety, która nie mogła się od rana skontaktować z ojcem, zamieszkującym na terenie gminy Nadarzyn.
Dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce załogę patrolową - st. sierż. Piotra Darnikiewicz oraz post. Jakuba Sadowskiego. Policjanci na miejscu nie wahali się ani chwili. Weszli do domu siłowo, gdzie zastali leżącego mężczyznę, który pilnie potrzebował pomocy medycznej.
Powiadomione Pogotowie Ratunkowe przewiozło seniora do szpitala, gdzie lekarze zapewnili mu opiekę zdrowotną.
Policja apeluje: jeżeli od dłuższego czasu nie mamy kontaktu z bliskim nam sąsiadem warto zatelefonować do dzielnicowego, który w ramach codziennego obchodu sprawdzi, czy nikt nie potrzebuje naszej pomocy.
asp. szt. Monika Orlik/ea