Ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie miał kierowca mazdy, który na ul. Cyklistów uderzył w latarnię. Sprawca został zatrzymany, jak się okazało, nie posiadał uprawnień do kierowania. Za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w godzinach rannych policjanci skierowani zostali na ul. Andrzeja, gdzie sabbem  miał poruszać się nietrzeźwy kierujący. Zamiast sabba policjanci zauważyli, jak kierujący mazdą na widok radiowozu szybko odjechał w kierunku ulicy Cyklistów, po czym wjeżdżając na parking uderzył w latarnię. Na szczęście ani kierujący, ani dwóch pasażerów nie odnieśli żadnych obrażeń.

Zachowanie 22-letniego kierowcy szybko się wyjaśniło, kiedy mundurowi ujawnili w samochodzie otwarte puszki z piwem. Mężczyzna przyznał, że spożywał alkohol. Został przewieziony do komendy na badanie, które wykazało ponad 1,7 promila. Sprawdzenie w policyjnych bazach ujawniło brak uprawnień 22-latka do kierowania pojazdami oraz brak badań technicznych pojazdu.

Za popełnione wykroczenia zostanie skierowany wniosek do sądu, a za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości zatrzymany dziś usłyszy zarzuty.

Za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Postępowanie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.

 

kom. Karolina Kańka/ea