Policjanci z Nadarzyna zatrzymali 39-latka podejrzanego o liczne włamania na terenie ogródków działkowych na terenie gminy. Mężczyzna usłyszał łącznie 12 zarzutów za przestępstwa przeciwko mieniu. Był też poszukiwany 4 nakazami doprowadzenia do zakładu karnego i prokuratury.
W czerwcu tego roku na terenie gminy Nadarzyn doszło do kilku włamań na terenie ogródków działkowych. Łupem włamywaczy padły przede wszystkim elektronarzędzia znajdujące się w domkach letniskowych.
Sprawą zajęli się nadarzyńscy policjanci. Prowadząc czynności operacyjne, wnikliwie analizowali każdy szczegół sprawy. Funkcjonariusze ustalili i trafnie wytypowali, kto może mieć związek z tymi przestępstwami.
Kilka dni temu na terenie powiatu piaseczyńskiego zatrzymali 39-latka. Jak wynika z ustaleń policjantów mężczyzna nie działał sam. Jego „wspólnik” przebywa już w areszcie i tam usłyszy zarzuty.
Podczas czynności okazało się, że mężczyzna był także poszukiwany czterema nakazami przez trzy sądy i prokuraturę celem doprowadzenia do zakładu karnego.
Prowadzone przez policjantów czynności procesowe oraz zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwoliły na przestawienie 39-latkowi 12 zarzutów za kradzieże z włamaniem, wszystkie popełnione w warunkach recydywy.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i po usłyszeniu zarzutów zgodnie z dyspozycją sądu trafił do zakładu penitencjarnego.
Za kradzież z włamanie kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
kom. Karolina Kańka/aw