Policjanci z wydziału kryminalnego, zatrzymali 24-latka, który posiadał przy sobie marihuanę i kradziony telefon. Mężczyzna został też rozpoznany jako sprawca kradzieży perfum z pruszkowskiej drogerii. Wczoraj usłyszał cztery zarzuty, do których się przyznał.
W poniedziałek, policjanci z wydziału kryminalnego, pozytywnie zweryfikowali informację o młodym mężczyźnie mającym posiadać przy sobie środki odurzające. W godzinach popołudniowych, na ul. Kraszewskiego dokonali zatrzymania 24-latka. Mężczyzna posiadał przy sobie torebkę foliową z zawartością suszu roślinnego oraz telefon komórkowy, poszukiwany przez komisariat w Białymstoku.
W trakcie przeszukania mieszkania zatrzymanego, kryminalni ujawnili laptopa, który również był poszukiwany. Jak się okazało telefon i laptop zostały skradzione w Białymstoku, na początku stycznia tego roku. Wszystkie rzeczy zabezpieczono.
W trakcie czynności na komendzie, 24-latek został rozpoznany jako sprawca kradzieży perfum, w grudniu i styczniu z jednej z drogerii w Pruszkowie. Rozpoznanie to umożliwił zabezpieczony do spraw kradzieży monitoring.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego mężczyźnie przedstawiono trzy zarzuty kradzieży w warunkach recydywy oraz zarzut posiadania środków odurzających. Podejrzany przyznał sie do zarzucanych mu czynów.
Odzyskane mienie powroci do właściciela.
Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności, za posiadanie środków odurzających ustawa - do 3 lat.
podkom. Karolina Kańka