W sobotę, 1 lutego symbolicznie upamiętniliśmy 79 Rocznicę Likwidacji Pruszkowskiego Getta.
Pod koniec stycznia obchodzimy 79. rocznicę wywózki pruszkowskich Żydów do warszawskiego getta. Mieszkańcy Pruszkowa żydowskiego pochodzenia trafili najpierw do warszawskiego getta, a stamtąd do obozu koncentracyjnego w Treblince. Większość z ponad 1300 pruszkowskich Żydów zginęła tam później w komorach gazowych.

„ Przez dziesięć dni byliśmy w zupełnej izolacji, odcięci od świata. Różne plotki krążyły między nami: byli tacy, którzy twierdzili, że wysyłają nas na śmierć, że wyślą nas do Krakowa albo do Lublina, że chcą nas potopić w Wiśle i inne takie. Ciężko opisać to zamieszanie i niepewność. Wszystko to wpływało na Żydów i jeden z nas, szewc Josef, oszalał.” – Pisała w wspomnieniach w „Seferze Pruszków” (Książnica Pruszkowska, 2016) ocalała z Zagłady Chana Gelbard.

Spotkanie, upamiętniające tragiczne losy mieszkańców Pruszkowa żydowskiego pochodzenia, odbyło się na placu przy ulicy Bolesława Prusa, gdzie mieściła się pruszkowska bożnica i mykwa. Wydarzenie zorganizowali: Marian Skwara – znawca dziejów Pruszkowa, autor „Pruszkowscy Żydzi. Sześć dekad zamkniętych Zagładą”, Grzegorz Zegadło – dyrektor Książnicy Pruszkowskiej i Małgorzata Bojanowska – dyrektor Muzeum Dulag 121. W obchodach uczestniczyli mieszkańcy Powiatu Pruszkowskiego oraz m.in Krzysztof Rymuza Starosta Pruszkowki i Paweł Makuch Prezydent Miasta Pruszkowa.